Ochraniacze piszczeli Black Master – Pewna ochrona, pełna kontrola
Nie każdy wojownik potrzebuje krzyku kolorów, by przyciągać uwagę. Black Master mówi językiem detali – głęboka czerń, matowe wykończenie i subtelnie połyskujące logo to minimalistyczny przekaz siły i koncentracji. Black Master precyzja, funkcjonalność i dyscyplina.
To sprzęt, który ma jedno zadanie – chronić bez kompromisów. A robi to świetnie: anatomiczna pianka, antypoślizgowa wyściółka, mocne rzepyimateriały, które przetrwają nawet najbardziej wymagający grafik treningowy. Wszystko, czego potrzebujesz.
Dlaczego warto wybrać ochraniacze Black Master:
✅ Bezszelestny design – czarne matowe wykończenie z błyszczącym akcentem logo daje efekt „silent killer” – nikt nie musi wiedzieć, dopóki nie wejdziesz do akcji.
✅ Amortyzacja klasy premium – pianka Polygonal Fusion + dodatkowa wkładka skutecznie pochłaniają kopnięcia, nie tracąc przy tym elastyczności.
✅ Pewne trzymanie przez cały trening – potrójne zapięcie na szerokie rzepy i elastyczne taśmy gwarantują, że ochraniacz nie przesuwa się nawet przy agresywnym tempie.
✅ Odporność na zużycie – połączenie materiału PU z tkaniną Blacktop zapewnia trwałość i łatwość utrzymania bez utraty funkcji.
✅ Wyściółka z przyczepnością – antypoślizgowa warstwa wewnętrzna blokuje przesuwanie się ochraniacza bez względu na warunki.
✅ Sprawdzone w boju – testy z zawodowcami. Każdy model przeszedł realne testy na sali z zawodnikami i trenerami. Spełnia normy CE (PN-EN 13277-1:2002, PN-EN 13277-7:2010).
Dla kogo?
Dla świadomych zawodników, którzy cenią minimalizm, skuteczność i skupienie na celu. Dla tych, którzy nie muszą niczego udowadniać – po prostu robią swoje.
Cisza. Kontrola. Uderzenie.
Zamów Black Master teraz i trenuj w stylu, który nie potrzebuje hałasu, by mówić o sile.
Za opinię otrzymasz
10 pkt. w naszym programie lojalnościowym.
5
6
4
1
3
0
2
0
1
0
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
4/5
Opinia potwierdzona zakupem
Spełniają swoją funkcję, nie ograniczają bardzo mobilności. Przy 173cm rozmiar M sprawdza się dosyć nieźle. Jedyny minus to że oba ochraniacze wyglądają bardzo podobnie i gdyby nie profilowanie od wewnętrznej strony - możnaby się pomylić który jest który. Daję 4 bo mogłby być jakieś oznakowanie lewy - prawy. Poza tym wszystko ok.
Na pierwszy rzut oka ochraniacze wydają bardo dobrze wykonane, jestem po pierwszym treningu z nimi i wiem już że świetnie izolują piszczele, po godzinie kopania z dużą siłą nawet śladu na nogach zero siniaków :)
Rozpoczynasz swoją przygodę ze sportami walki i stoisz przed wyborem pierwszego sprzętu? A może trenujesz już jakiś czas i czujesz, że Twoje obecne ochraniacze nie spełniają już swojej roli? Jednym z najważniejszych i często najbardziej mylących wyborów są ochraniacze na piszczele. Elastyczne, przypominające grubą skarpetę, czy może solidne, sztywne "zbroje" z grubą pianką?
To pytanie zadaje sobie każdy adept sztuk walki. Zły wybór może prowadzić nie tylko do bolesnych kontuzji, ale także do dyskomfortu, który hamuje rozwój techniki. W tym kompleksowym poradniku, przygotowanym przez ekspertów Bushido Sport, przeprowadzimy Cię przez wszystkie kluczowe różnice. Dowiesz się, który model jest stworzony dla Ciebie, na jakim etapie zaawansowania i do jakiego stylu walki. Gotowy, by podjąć świadomą decyzję i zainwestować w swoje bezpieczeństwo? Zaczynajmy!
Kluczowy jest przede wszystkim poziom ochrony. Ochraniacze powinny dobrze chronić Twoje piszczele. Nie możesz czuć bólu podczas zadawania kopnięć, a Twoje piszczele mają być realnie chronione.
Dzisiaj porozmawiamy na temat ochraniaczy piszczeli. Powiem Ci, które lepiej wybrać na początek swojej przygody ze sportami walki. Czy te elastyczne, czy te ze sztywnym odlewem piankowym?